niedziela, 28 grudnia 2014

Reglanowa sukienka dresowa

Mam więcej pomysłów niż czasu na ich zrealizowanie. Tyle rzeczy bym chciała uszyć zrobić i w ogóle, a tu trzeba się zabrać za ważniejsze rzeczy czyli projekty i kolokwia.. 

No ale muszę coś uszyć, więc ledwo przyjechałam do domu na przerwę świąteczną i już powstała sukienka.


sobota, 20 grudnia 2014

Bordowy zestawik, spódnica plus bluzka

Uszyłam sobie spódnice i bluzkę, które maja wyglądać razem jak sukienka.
Jako,że rzadko nosze sukienki, można założyć samą gore np do spodni, a dól jako zwykłą spudnicę, myślę, że coś w tym jest. 


poniedziałek, 8 grudnia 2014

Komin na szydełku

Zimno... temperatura na zewnątrz nie należy do najwyższych, trzeba wiec się ciepło ubierać. Jestem totalnym zmarzluchem muszę być bardzo ciepło ubrana zwłaszcza szyja musi być mocno opatulona. Pomimo tego, że kurtki maja wysoki kołnierz i tak muszę mieć coś owinięte dookoła, bo czuje, że mi wieje wiatr.  


czwartek, 20 listopada 2014

wtorek, 11 listopada 2014

Latajaca bluza

Uszyłam sobie ostatnio bluzę, nie planowałam jej, ale coś mnie natchnęło i powstała. To coś to po prostu znalezienie materiału w szafie, a przez materiał rozumiem stary szlafrok. Poza tym wszystko jest ważniejsze i fajniejsze od robienia projektów i uczenia się .



wtorek, 4 listopada 2014

kurza łapka- bluzka

Rach ciach i uszyłam bluzkę z ostatnio kupionego materiału za 5zł. Materiał bardzo przyjemny w dotyku - milutki, chociaż trochę mnie zdenerwował, bo po praniu odrobinę się skurczył, czego się w ogóle nie spodziewałam no, ale co poradzić takie życie.



poniedziałek, 27 października 2014

Śniadaniówki

Plan został wykonany, chciałam śniadaniówkę i ją mam, mam nadzieje tylko ze spełni swoja funkcje tak jak powinna.
W sobotę powstały trzy czerwone śniadaniówki wykończone od środka zielona ceratą w kwiatki, tak aby nic się nie pobrudziło, ani nie zrobiło tłuste.Torebka śniadaniowa zamyka się na rzep, niestety czarny, bo tylko taki miałam w domu.

Materiały: czerwona ściereczka z Pepco oraz cerata na stół z Pepco.

Skoro usiadłam już przy maszynie to powstała, także bluzka w kurza łapkę, ale o tym nie teraz.

 Przyznaje się, że pomysł zaczerpnięty z internetów i wielu ciekawych blogów.

wtorek, 21 października 2014

etui na tablet

Tak mi się przypomniało że mam uszyte etui na tablety, chociaż sama tabletu nie posiadam. Zwykle, proste pokrowce uszyte są z filcu i ozdobione zygzakiem z czerwonej nitki. Prosta sprawa .
Etui są pierwszymi rzeczami łącznie z torebka od których rozpoczęłam swoja przygodę z szyciem.

Teraz mam w planie uszyć śniadaniówkę, bo woreczki na kanapki są strasznie irytujące i nie ekologiczne.

poniedziałek, 13 października 2014

Kurtałka, zielona parka

Uwaga, uwaga, byłam pierwszy raz w sklepie z tkaninami, a właściwie to w hurtowni na Robotniczej. W końcu się odważyłam kupić prawdziwa tkaninę, w konkretnym celu. Kupiłam sobie czarna pikówkę na podszewkę, ponieważ zaplanowałam uszyć kurtkę- ku przerażeniu moich rodziców. W planach była czerwona parka z białą podszewka, ale wyszło całkiem co innego. Kolor na zdjęciach w rzeczywistości jest inny, ciemniejszy i bardziej zielony taki jak wcześniej szyta bluza, zdjęcia robione były wieczorem z lampa i to wszystko przez nią.

Wykrój standardowo metoda "na oko" plus "się wytnie, się zobaczy", oczywiście wcześniej podglądam trochę kurtki tego typu.

Tak wiec usiadłam w sobotę do maszyny i po paru godzinach powstała ona:

poniedziałek, 6 października 2014

Pokrowiec -Bo ile można przykrywać ją obrusem?

Pokrowiec na maszynę w końcu zagościł i u mnie. Wcześniej była ciągle przykrywana obrusem, ale nie wyglądało to zbyt dobrze, jeszcze wcześniej miała pokrowiec taki elegancki z drewienek i niby skory, ale drewno pożerały korniki, a nie miał kto go odnowić.
Tak wiec jest pokrowiec na szybkiego z prześcieradeł.

poniedziałek, 29 września 2014

Bluza w super rozmiarówce

Bluza z papavero sprawiła trochę trudności. Sporo czasu zajęło mi ogarniecie co jest co, zwłaszcza że na miniaturze było to tak oznaczone, że nie byłam stanie odszyfrować co jest co :) .
W każdym razie bluza powstała.
Materiał jak zwykle z odzysku, a jakże .


wtorek, 9 września 2014

Wakacyjna sukienka

Teraz mogę oficjalnie powiedzieć ze wykonałam swój plan na wakacje. Miałam uszyć sukienkę. I w końcu ja wymęczyłam, zawsze wszystko było ważniejsze, zwłaszcza że nie chodzę zbyt często w tej części garderoby, preferuje raczej spodnie.
Oto i jest ona, pierwsza w życiu sukienka, pierwsza w życiu rzecz uszyta na podstawie gotowego wykroju (z papavero). Tak właściwie to z gotowca jest tylko góra, dół sukienki jest tak na oko, porobiłam sobie takie zakładeczki i coś wyszło.

czwartek, 4 września 2014

T-shirt, Przerobiona koszulka

Kupiłam ostatnio koszulkę w lumpie do przerobienia. Stwierdziłam, że spróbuje zrobić ze zwykłego T-shirtu koszulkę na ramiączkach z jakim napisem czy czymś. Wymyśliłam sobie, że chce mieć serducho na piersi, ale takie jakieś inne.

wtorek, 2 września 2014

Kamizelka z polarem

Na chłodniejsze dni uszyłam sobie kamizelkę podszytą białym polarem. Kamizelka ma kieszenie z boku i jest ciepła.
Cała uszyta jest z resztek materiale po koszulach oraz starym polarze mamy.

czwartek, 14 sierpnia 2014

Ha, ha mam manekina !

Chciałam mieć manekina wiec poszukałam w internecie jak go zrobić samodzielnie. Za pomocą taśmy klejącej, starej koszulki i mojej siostry powstał manekin odwzorowujący moja sylwetkę. Może nie jest jakoś szczególnie piękny, możne i jest pomarszczony ale spełnia swoja funkcje i to najważniejsze.


niedziela, 10 sierpnia 2014

Spodnie nie-piżamowe

Uszyłam ostatnio spodnie. Miały być szersze, z obniżonym stanem oraz z kieszeniami. Wyszły takie niby piżamowe spodnie, ale kieszenie są. Kolor dosyć specyficzny ale mi się podoba. Według mnie najlepszym autem tych spodni są  kieszenie, a raczej ich kształt.


Wykrój metoda prób i błędów. Spodnie nie maja zamku ani guzików trzymają się na gumce.
Materiał : stare kolorowe prześcieradło

czwartek, 7 sierpnia 2014

Proste spodenki

Jakiś czas temu postanowiłam uszyć pierwsze spodenki, jak na razie większość rzeczy szyje po raz pierwszy.. Największa radość jest wtedy kiedy te rzeczy wyjdą tak jak tego oczekiwałam i nadają się jeszcze do noszenia .


Standardowo wykrój na podstawie innych spodni, w tym przypadku jakiś luźniejszych dżinsów. Z boku na nogawkach jest klin.
Materiały wykorzystane: stara koszula, gumka



piątek, 1 sierpnia 2014

Nerka

Zacznijmy od tego ze uszyłam sobie spodenki, pierwsze w życiu i do tego pasują na mój tyłek .To moje osobiste zwycięstwo, jednak nie mogę zebrać się do zrobienia zdjęcia. W miedzy czasie uszyłam jeszcze kamizelkę ocieplana na chłodne wieczory, która jest w tej samej sytuacji co nieszczęsne spodenki. Szczęśliwcem jednak jest nereczka, którą uszyłam wczoraj. Nie musiałam nikogo prosić o zdjęcia dlatego tak łatwo poszło.

poniedziałek, 28 lipca 2014

Filcowy pokrowiec, etui na Kindla

Ostatnio stałam się szczęśliwą posiadaczka czytnika Kindle. Często czytałam e-booki, jednak czytanie na tablecie bądź komputerze to czysta udręka. Zamarzył mi się czytnik i tak o to jest Kindelek Classic.



niedziela, 13 lipca 2014

Bluzka z reglanowymi rękawami i zamkiem na plecach


Bluzka na podstawie innej mojej koszuli . Jest to pierwsza uszyta przeze mnie bluzka. 
Materiały jakie użyłam do wykonania to dwie duże stare koszule. Dodatkowo, jakby to nie było zbyt wielkie wyzwanie dla osoby która niedawno rozpoczęła przygodę z szyciem, zachciało mi się zamka na plecach.

sobota, 28 czerwca 2014

Filcowa torebka, na ramię

Pierwsza uszyta przeze mnie całkowicie samodzielnie rzecz. Jest to filcowa torebka.
Filc znaleziony gdzieś w domu, podszewka ze starej podszewki do poduszki, pasek od starej torby podróżnej, a niebieskie paski z jakiegoś kawałka materiału. Jedyna rzeczą jaka kupiłam był zamek.

Torba uszyta w zasadzie bez wzoru w zamiarze miał być to bardziej kuferek, ale jestem zadowolona bo mieści idealnie A4 oraz wszystko co potrzebuje na zajęcia. Dodatkowo wszyłam w środku kieszonkę na telefon i portfel. Torba służyła mi cala jesień zimę i początek wiosny.

Jej największym atutem jest to ze jest lekka.


środa, 25 czerwca 2014

Początki

Pierwszy posta hmm...
Blog założyłam w celu dzielenia się moimi rożnymi tworami. Od jakiegoś czasu próbuje stawiać pierwsze kroki w szyciu :D Czasem zdarza mi się coś narysować. Wychodzi mniej lub bardziej. Postanowiłam wiec dla większej motywacji samej siebie, coś zrobić w tym kierunku.

Niestety posiadam tzw słomiany zapał dlatego bardzo dużo rzeczy planuje, niestety większość nie zostaje zrealizowana ( ubolewam nad tym ogromnie).


Jestem studentka i aktualnie walczę z egzaminami . Wracam więc do nauki :D.