wtorek, 11 listopada 2014

Latajaca bluza

Uszyłam sobie ostatnio bluzę, nie planowałam jej, ale coś mnie natchnęło i powstała. To coś to po prostu znalezienie materiału w szafie, a przez materiał rozumiem stary szlafrok. Poza tym wszystko jest ważniejsze i fajniejsze od robienia projektów i uczenia się .




Standardowo projekt własny bez wykroju, rękawy zakończone ściągaczem tak bardziej dla ozdoby. Do tego doszyta kieszonka na prawej stronie materiału. wykończenie trochę tak na leniwca, bo nie chciało mi się obrzucać zygzakiem, a że akurat materiał się nie pruje, wiec jest podwinięty na prawą stronę i przeszyty czarną nitką.




 No i zdjęcie na ludziu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jak już tu jesteś, zostaw ślad po sobie. Będzie mi bardzo miło.