Uszyłam sobie spódnice i bluzkę, które maja wyglądać razem jak sukienka.
Jako,że rzadko nosze sukienki, można założyć samą gore np do spodni, a dól jako zwykłą spudnicę, myślę, że coś w tym jest.
Wykrój: Spódnica z koła. Bluzka zmieniona góra od sukienki z papavero.
Materiał: Całość wykonana z takiego bordowego materiału, który był wcześniej zasłonką.
Najgorszą rzeczą w całym szyciu jest wykańczanie tego wszystkiego, całość idzie mi szybciutko, ale jak widzę, że mam wykończyć dekolt czy też dól od bluzki czy spódnicy, to coś mnie trafia normalnie. Niestety nikt tego za mnie nie zrobi.
Zdjęcia są według mnie straszne, ale nie mam lepszych, a po paru tygodniach chce w końcu wstawić to co uszyłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak już tu jesteś, zostaw ślad po sobie. Będzie mi bardzo miło.